W liczbach
Maximilian Günther
Pierwszy trening wolny // P3
Drugi trening wolny // P3
Kwalifikacje // P2 [1:19.044, finał]
Wyścig // P1
Zdobyte pozycje // +1
Najszybsze okrążenie // 1:21.699
Mistrzostwa // P5 [48 punktów]
Jehan Daruvala
Pierwszy trening wolny // P16
Drugi trening wolny // P20
Kwalifikacje // P17 [1:20.395, Grupa A]
Wyścig // P18
Zdobyte pozycje // -1
Najszybsze okrążenie // 1:22.568
Mistrzostwa // P21 [0 punktów]
Maserati MSG Racing
Mistrzostwa // P7 [48 punktów]
Po wznowieniu pogoni za prowadzeniem po restarcie, Max wykonał kluczowe wyprzedzenie Rowlanda na 25. okrążeniu i zbudował wystarczająco dużą przewagę nad Brytyjczykiem, aby skorzystać z ostatniego trybu ataku bez poświęcania pozycji na torze.
Pomimo rosnącej presji w końcowych etapach, Max utrzymał prowadzenie aż do flagi w szachownicę, aby zapewnić sobie piąte zwycięstwo w swojej karierze w Formule E i drugie zwycięstwo marki Maserati od czasu dołączenia do w pełni elektrycznej kategorii w sezonie 9.
Po mocnym starcie, kolega z zespołu Jehan niestety doznał uszkodzeń na początku wyścigu po uderzeniu przez Jean-Erica Vergne'a na pierwszym zakręcie i zajął 18. miejsce.
Z 48 punktami zdobytymi w tym sezonie, Max zajmuje piąte miejsce w Mistrzostwach Świata Kierowców, podczas gdy Maserati MSG Racing zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji zespołów, wyprzedzając aktualnych mistrzów Envision Racing.
10. sezon Formuły E zostanie wznowiony w dniach 13-14 kwietnia 2024 r. podczas inauguracyjnego Misano E-Prix - domowego wyścigu Trident we Włoszech.Ich słowami
Maximilian Günther, kierowca, Maserati MSG Racing
"Niesamowity weekend. Byliśmy w pierwszej trójce w każdej sesji i prawie zdobyliśmy pole position, ale zwycięstwo to wyjątkowe uczucie - wszyscy wykonali niesamowitą pracę. Czułem się świetnie w samochodzie, a w ciągu ostatnich kilku tygodni zrobiliśmy kilka dobrych kroków jako zespół. Myślę, że od São Paulo pokazaliśmy, że mamy naprawdę mocne tempo, a dziś przełożyliśmy to na zwycięstwo. W wyścigu było dużo zarządzania energią, ale dobrze się zabezpieczyliśmy, doskonale wykonaliśmy strategię i ruchy oraz zrobiliśmy wszystko, co musieliśmy. To niesamowite wygrać pierwszy wyścig Formuły E w Tokio i jestem z tego dumny. Musimy cieszyć się tą chwilą".Jehan Daruvala, kierowca, Maserati MSG Racing
"Po pierwsze, chciałbym pogratulować Maxowi! To ogromne zwycięstwo dla zespołu, a on wykonał naprawdę dobrą robotę. Z mojej strony start do wyścigu był dobry i poczyniłem spore postępy na pierwszych kilku okrążeniach, ale niestety uszkodziłem przednie skrzydło po uderzeniu z boku. Muszę się jeszcze wiele nauczyć w warunkach wyścigowych, aby zmaksymalizować swoje osiągi, ale zamierzam kontynuować ciężką pracę w nadchodzących tygodniach i walczyć o punkty w Misano".Cyril Blais, główny inżynier, Maserati MSG Racing
"Dzisiejszy wyścig był niesamowity, a jego wynik jest efektem wielu miesięcy ciężkiej pracy naszego zespołu. Wykonaliśmy bardzo dobrze zaplanowaną strategię i zdecydowaliśmy się być agresywni - zamiast zadowolić się podium, zdecydowaliśmy się naciskać na zwycięstwo i jestem bardzo dumny z Maxa i zespołu za wykonanie tak dobrej pracy. Jehan miał dziś pecha i został wyeliminowany na początku wyścigu nie z własnej winy. Jest on na stromej krzywej uczenia się, ale nadal widzimy u niego dobre postępy i mam nadzieję, że w Misano będziemy mogli celować w pierwszą dziesiątkę. Po pięciu wyścigach na czterech bardzo różnych torach, jak dotąd pokazaliśmy wielką obietnicę i potencjał w tym sezonie. Z naszym pakietem wiemy, że możemy być konkurencyjni niemal w każdy weekend, a to daje nam wszystkim ogromną motywację. Jestem przekonany, że w tym roku możemy osiągnąć wielkie rzeczy".Giovanni Sgro, szef Maserati Corse
"Co za dzień! Zwycięstwo w Tokio w pierwszym wyścigu Formuły E na japońskiej ziemi jest bardzo ekscytujące i cieszymy się, że Maserati zapisało się w nowoczesnej historii serii w nowym kraju. Max był konsekwentny przez cały weekend; niesamowite i zasłużone zwycięstwo dla całego zespołu, który nigdy się nie poddaje, i wreszcie, po czterech rundach, w których walczyliśmy o podium i zawsze zapewnialiśmy sobie punkty, możemy cieszyć się nagrodą. Od pierwszych pojedynków na czele Max był przekonany, że może wygrać ten wyścig i zrobił wszystko, aby odnieść zwycięstwo. Wyścig był bardzo wymagający, jak zawsze, gdy chodzi o nowy tor, a jeszcze bardziej satysfakcjonujące jest wygrywanie tam, gdzie nikt nie wie, czego się spodziewać. Jehan trochę ucierpiał w ten weekend, ale zawsze jest gotowy na nową lekcję wyścig po wyścigu, a ten tor był okazją do przygotowania się do nadchodzącej rundy we Włoszech, gdzie jestem pewien, że będzie w stanie dobrze się spisać, chcąc również pokazać swój talent. Jestem bardzo dumny ze wszystkich dzisiaj i nie moglibyśmy być szczęśliwsi przed naszym domowym wyścigiem w Misano; to zwycięstwo jest prawdziwym impulsem i nie możemy się doczekać powrotu na tor i pokazania, na co nas stać przed włoskimi fanami. Ale teraz świętujmy!"
